Chyba mi się na mózg rzuciło jeśli planowałam, że pójdę na studia. Nie pójdę. A już tym bardziej na emeryturze! Przecież nim przejdę na emeryturę, to wydłużą. Może będę mieć wtedy 70 lat? Leżę pod kocykiem przed wyjściem do pracy na popołudnie w skarbcu. Zimno, deszczowo, chciałoby się zostać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz