A jednak nie zrezygnuję z tych nocek, chociaż to trudne. Boję się, że stracę pracę. Nie spałam wczoraj w nocy, więc czytałam. Zresztą Ogi zajął mi łóżko. Pipinek przyszedł o 2 w nocy i chciał iść na spacer. Poszliśmy. Dzisiaj zrobiłam II danie i spałam aż do wieczora. Jutro mam wolne, więc pewnie też będę spać. Teraz chyba będę czytać.
"Cuda i cudeńka" (353 str., Lubsko, Krabowo, Jasień, Szprotawa, Poznań, Neapol, Płd Francja, Norwegia)
"Rzymska przygoda" (386 str., Rzym, Szwajcaria, Londyn, USA, Niemcy) Dwa zdania o tych książkach: "Cuda" przypominają wczesną Musierowicz, a "Rzymska..." jest pierwszą książką Nicky Pellegrino, po przeczytaniu której ucieszyłam się ze swojego zwykłego życia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz