Dzisiaj dokończyłam czytać historię Zuzanny i Ludwika, czyli "Małżeństwo na pełen etat".(445 str., Warszawa, Sosenki, Jaszczurki). Nie mam już antydepresantów, od dwóch tygodni. Chyba jednak poproszę Brodzicką, żeby przepisała mi podwójną dawkę. Ciężko mi bez nich, zwłaszcza w nocy i to bez względu czy jestem w pracy czy nie. Atakują mnie lęki jak to będzie, gdy zabraknie mamy albo innych moich bliskich! Może teraz zasnę, a może nie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz