środa, 18 listopada 2020

Książkowe dobre i złe czyny

Dzisiaj wzięłam lewiznę ze skarbca. Żeby nie przejść tych pieniędzy zamówiłam "Słowiański amulet" z zapłatą w Bonito przy odbiorze. Wzięłam te pieniądze z myślą o kieszonce z Biedronki "Spotkajmy się po wojnie", którą przeczytałam dzisiaj na Legimi w skarbcu i postanowiłam, że kupię, ale już odesłali. Jeśli kobiety mi oddadzą za to, co wyłożyłam na prezent emerytalny dla Mrowiec i za Edy kosmetyki to kupię tę dylogię Agnieszki Jeż i serię o Zofii Wilkońskiej, bo może te książki sprawią, że w dps w Krośnie ktoś poczuje się zrozumiany. Idę na stronę w.a.b poszukać jaki tytuł będzie miała następna część przygód emerytki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz