niedziela, 5 lipca 2020

Po co się umiera?

Po co się umiera? Mama odejdzie by jej dusza mogła zaznać wolności i przygody, Ola odejdzie do ludzi jej podobnych intelektem i do jej psów. A ja wrócę by moja dusza mogła dokończyć swoją drogę do doskonałości, bez której nie będzie mogła stać się częścią Boga. Od upodlenia przez normalność do szczęścia pełni życia. Tak naprawdę kocham tylko siebie, a wszyscy ludzie wokół mnie to narzędzia do realizacji nadrzędnego celu: przeżycia.
Mam tylko jedno zadanie: dotrwać do śmierci. To jak wypełnię ten czas, który jest mi jeszcze dany niczego nie zmieni. Dlatego będzie wygodny i pożyteczny. Wiem kim byłam w poprzednim wcieleniu i wiem kim będę w następnym. Żałuję, że jestem tylko narzędziem w ręku Boga, bo moi bliscy i przyjaciółki to dobrzy ludzie, których chce się spotkać w niebie. Poczekają, będą mieli czas. Od tego ile nauczy się moja dusza zależy jak szybko będzie mogła dołączyć do nich, gdy zakończy się jej wędrówka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz