czwartek, 22 marca 2018

Chwila słabości

Dzisiaj dokończyłam: "Siostry" (508 str., Kraków, Zmysłowo chyba w Bieszczadach, w pobliżu drogi na Lisią Górkę, Niemcy) i "Listy i szepty" (665 str., gdzieś w Polsce). Dzisiaj przyszła taka myśl, żeby zażyć wszystkie tabletki i popić je alkoholem. Ale potem przyszła myśl, że nie mogę tego zrobić. Jestem potrzebna moim bliskim.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz