poniedziałek, 5 maja 2025

Dwie wiadomości dnia

Blogu... zmarł brat Taty, wujek Krzysiek. Miał 76 lat. Przeżył Babcię tylko o 10 lat, z tego ponad połowę sądził się z Tatą o majątek. I chociaż nie utrzymywaliśmy kontaktu, to mnie to ruszyło. Myślę, że teraz kuzyni pokłócą się o majątek, a potem zaproponują Tacie sprzedaż. Tatę ruszyło to, że Wujek zmarł po złamaniu biodra przy równoczesnym raku wątroby. Tak samo zmarła Babcia. I ciekawe czy Tata docenił moją siostrę za to, że dzięki niej żyje, po tym jak załatwiła mu operację biodra, gdy nikt nie chciał Go zooperować!? Czy dobry Bóg zostawił Tatę tu na ziemi dla mnie? Siostra, dziękuję Ci ja. Może Ty tego nie pojmiesz, ale ja dzięki zmianom w naszym domu, przestałam się tak strasznie miotać. Nigdy nie zapomnę trudu i walki mamy o nasze dobro, ale uważam, że trzeba iść dalej. Jeśli dzisiaj mam jakieś lęki, to dotyczą one mojej relacji z siostrą, gdy zabraknie rodziców i przyszłości mojej pracy. Majątek mojej firmy został sprzedany. Brat spłaca ZUS. Będę mogła zamknąć moją firmę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz