Piotrek już wie, że na koncie blokują mi kasę na rzecz ZUS. Myślę, że on zapłacił na inne konto. A nim mi odblokują konto, to będą ściągać. Mogą minąć 3 miesiące. A ponieważ zobaczą, że to skuteczna windykacja, to będą w ten sposób ściągać wszystko. A przecież długi są. Przynajmniej wiem, że się spłaca. Nie powiem Piotrkowi nic więcej na ten temat. Wolę milczeć, bo mam jeszcze kredyty, leasingi i podatki. Okna nie umyję, do Decathlonu nie pojedziemy, bo zasypane i ciągle pada. Dla mnie to będzie trudna Wigilia. Czy zobaczę litość w oczach mojego brata? Jak zniosę takie upokorzenie? Jak spojrzę w oczy Kasi i Gosi? Blogu, na początku tego roku czułam się kobieca. Teraz czuję się stara i brzydka. Jak emerytka z Solidu. Nie mam ochoty czytać. Fb mnie już nudzi. Mama nie potrzebuje silnej córki we mnie. Czy kiedyś będę umiała jej to przebaczyć, gdy to zauważy i będzie chciała mnie za to przeprosić? Blogu, mama uważa, że ilekroć myślę o samodzielnym życiu mam nawrót choroby. Czy to były Blogu urojenia, że kiedyś pragnęłam być samodzielna i niezależna? Nic to Blogu nie zmieni w moim życiu. Ono jest przegrane. Piotrek wdepnął w byle jaką kobietę, długi i alkohol. Ola nie ma szczęścia do współpracowników. A ja na każdym kroku mogę mieć urojenia i jestem niesamodzielna finansowo. Milusia rodzinka. Moja siostra nie zna uczucia zadłużenia. Kredyt za Piotrka spłaciła za ostatnie oszczędności. Myślę, że gdyby podsumować kto, ile i na co wydaje, to mogłyby się okazać ciekawe rzeczy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz