Czasem trzeba zażyć Positivum i nie myśleć o problemach. Moja firma będzie istnieć. Ja o tym wiem. Popłakałam i się zresetowałam. Do Trzebini na spotkanie nie jadę. Jestem dziecinna. Nie dałabym rady sama żyć. Wiem czemu spłacę długi Edy. By móc z nimi mieszkać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz