Niedziela 17, po wizycie u Moniki i po obiedzie. Myłam naczynia i myślałam, że to tak będzie. Po powrocie do domu, z psem, a potem do kuchni. A potem samotność w swoim pokoju. Czy dam radę żyć bez mamy? Wszystko się odmieni. Może powinnam więcej oszczędzać? Policzę to
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz