niedziela, 28 lipca 2019

Uświadomione fakty

W tramwaju uświadomiłam sobie, że to będzie moja wygoda te zoperowane oczy. Plusy będę nosić tak czy inaczej, więc wygodniej mi będzie nosić tylko jeden rodzaj szkieł. I w tym momencie chciałam odłożyć to pisanie i się umówić na operacje, ale nie wiem jaką metodą. Mam czas. Może operacja dopiero w listopadzie, bo w październiku muszę być w formie, bo operacja oka babci i planujemy z Olą, że poprowadzę dom. Przeczytałam "Jesienny poniedziałek" z cyklu Drogi wolności. Jak miło było zaskoczyć tatę wiedzą o wyzwoleniu Krakowa przez Stawarza i kolejowców. Za godzinę mama wraca do kiosku. Sama nie wie, na jakich warunkach. Dobrze, że jest ten kiosk, bo mama miała o sobie wyobrażenie, że może pracować w sklepie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz