wtorek, 5 sierpnia 2025

Ranek

Mama po wyjściu Oli dała popis. Najpierw pretensje o brak remontu, potem że nie sprzątam i na mojej tuszy kończąc. Milusio. Miodzik. Zignorowałam to. Teraz próbuję policzyć na co mi wystarczy z pensji. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz