sobota, 8 lutego 2025

Refleksja i plan zakupów

 A jednak Blogu zastanawiam się nad moją relacją z mamą. Nie walczymy. Ale gdy dzisiaj po kolacji leżałam u siebie przypomniały mi się słowa psychologa klinicznego, która wyraziła wątpliwość czy to, że mama kupowała mi tylko piżamy nie wyrażało jej podświadomej chęci bym się izolowała w łóżku. Zawsze podkreślałam, że chciałam tych piżam. A ona na to: czasami mądry rodzic robi coś wbrew swojemu dziecku. Jedno jest pewne potrzebuję piżam i koszul nocnych. I pościeli. I butów. I muszę wreszcie odebrać ten obraz z WTZ. I 2 kurtki: płaszcz zimowy i kurtkę przejściową. Pilne są buty. A jeszcze muszę przewidzieć pieniądze na zastrzyki. Powoli wszystko to zorganizuję.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz