Drogi Blogu, u mnie sporo. Spróbuję od tego, co najważniejsze.
Z pracy odeszła Jola. Pożegnałam ją prezentem od siebie. To był haft kwiatów od córki Bożenki, lekka książka i list. Życzyłam jej by zadbała o swoją kobiecość na każdym polu. I ona poprzez cytaty- myśli w pakuneczkach dla każdego też natchnęła mnie do działania. Zdecydowałam, że zrobię krok do Pawła. Szybko się uczę, bo dziedzina związków, relacji i partnerstwa jest mi na wpółobca. Pierwszy cytat z Andy Warhola brzmiał: również piękności mogą źle wyglądać. Jeśli w odpowiednim momencie sfotografujesz piękność w niewłaściwym świetle- katastrofa". W momencie wyleczył mnie z kompleksów. Drugi cytat: nie bój się podejmować odważnych decyzji. Strach i wątpliwości zabiły więcej marzeń i celów, niż porażka kiedykolwiek zdoła"- zachęcił by zaryzykować. A trzeci cytat z Reginy Brett, że życie to szalona, cudowna podróż. Panuje w nim chaos, później przychodzi spokój, a potem wszystko zaczyna się od nowa. Sekret polega na tym, aby cieszyć się tą przejażdżką- dał mi w duchu prawo abym się nie bała. Mam świadomość, że to może się nie udać. Ale mam rękawice bokserskie, na znak by rozmawiać, by chcieć się porozumieć, by mówić o tym, czego pragniemy. A jeśli chodzi o seks, to my kobiety wiemy, że czasem trzeba się poświęcić. I chodzi mi o to, że to ja muszę umieć, go uderzyć. Trzeba zostawić sobie swój dom i będzie ok. A jak miło być adorowaną. Z Pawłem nie wyjdzie. On tego nie chce. Będzie ok. Dam radę. Boli mnie i ok. A jednak się nie poddaję. Może nam się uda!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz