Dostałam kosza. Boli. I tylko Tobie, blogu mogę napisać, że bardzo. Nie mam żalu do Pawła, ostrzegał, że tak może być. Nie mam też żalu do siebie, bo wyrażałam siebie i swoje emocje. Boli tylko bezradność wobec życia. Próbuję iść dalej w życie. Jeśli chcę wyciągnąć wnioski z Pawła, to dzięki Niemu zrozumiałam słowa Katarzyny Bondy, że człowiek wspiera się i pociechy szuka u tej samej płci, a z przeciwną jest i buduje życie, czas. I to tyle w temacie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz