niedziela, 10 marca 2024

O Oli

 1. Nie pójdę na studia. Nie wiem czy kiedykolwiek jeszcze na nie pójdę. Intelektualnie i organizacyjnie dałabym radę, ale emocjonalnie nie.

2. Boli mnie stosunek mojej siostry do mnie. Ola nazywa mnie debilem. W rozmowach dezawuluje moje dochody i prawo decydowania o nich. Poza agresją słowną nie podejmuje działań szkodzących mi. Razem z mamą i Tatą utrzymuje mnie. Pastwi się psychicznie. Nie rozmawiamy już na żadne tematy. Zerwały się wszelkie wspólne sprawy. Nie wiem czy chcę aby to się zmieniło. We mnie już za daleko. W dodatku psychologicznym do Newsweeka o bliskich było napisane, że współcześnie relacje między rodzeństwem nie są gwarancją dożywotniej mocnej relacji. I chyba tak się stało. Boję się co będzie bez katalizatora jakim jest mama. Póki co czytam gazety kobiece, próbuję zwrócić się na wspólnotowość w kościele, chodzę na Klub Pacjenta. Zwierzam się współpracowniczkom w podeszłym wieku 60-70 lat. Po początkowej aktywności i euforii po terapii wolę być w domu. 

Pa, blogu!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz