niedziela, 24 kwietnia 2022

Nie muszę o nic walczyć

 Blogu, moje życie wraca do normy. Taką radość sprawia mi to, że Ogi położył się obok mnie na łóżku, że mogę go pogłaskać. Cieszą mnie książki i fb. Cieszy mnie to, że mogę zamówić Avon od Moniki. Jest dobrze, a może być jeszcze lepiej. Gdy byłam w szpitalu towarzyszyło mi uczucie, że moje życie, że wszystko się kończy. A teraz jest we mnie spokój i pewność, że o nic nie muszę walczyć. Nie nic zmieniać. Nie muszę. Nie muszę iść na studia ani do szkoły policealnej. Nie muszę zmieniać pracy. O rentę może uda się postarać. Żyję, tak jak żyłam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz