środa, 27 grudnia 2017

Wyzwanie

Skończyłam "Słodkie życie" Krystyny Mirek. Zakończenie szybkie, laurkowe i wierzyć się nie chce, że Kornelia Rudzka tak odmieniła swoje życie tylko dlatego, że zapragneła schudnąć. W moim przypadku nie wiem czy mnie by się udało.Chciałabym jednak nie tyć już więcej. Ale nie wiem czy jestem gotowa na wyrzeczenia? Na urlopie w styczniu idę po skierowanie do Poradni Chorób Metabolicznych. Chyba zrobię taką analizę, co i o której jem w ciągu dnia. Zamówiłam pierwsze prezenty na Wielkanoc. Pracowałam w II dzień Świąt, pracuję też w Nowy Rok. W Sylwestra odsypiam nockę. Potem wstanę, pokręcę się po domu, może wypijemy szampana i poczytam sobie. Fajnie będzie! Bardzo się cieszę, że zdecydowałam się na czytanie ebooków. Jak się uda, to znowu zdobędę kod. Już niedługo policzę ile książek przeczytałam w 2017 roku. Ciekawa jestem czy jest 52?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz