W "Złotym płatku śniegu" jest student Karol, którego ojciec powtarzał mu: bez względu jaki błąd popełniłeś, nie oglądaj się za siebie, teraz rób dobrze. Naprawiaj, ile możesz. To mądre. Nie wiem czy tak potrafię. Przede wszystkim jestem wygodnicka i w pierwszym odruchu dbam o siebie. No i rozpamiętuję przeszłość. A teraz, od zeszłego roku, czuję że mam drugie życie. Gdy odejdą Rodzice będzie trzecie, gdy przejdę na emeryturę będzie czwarte.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz