Taki niebywały spokój w moim życiu. Ale też przyznaję, że mało co mnie porusza. Zwłaszcza pieniądze. Jak miałam niewiele, tak mam. Długi? Nie będę się nimi przejmować. Niczym co jest związane z firmą. Może mi siostra przekopywać maila, albo i nie. Może brat zaogniać sytuację nie przestrzegając terminów, ja jestem poza tym. Przeszkadza mi moja senność. Za dużo nocek. Jeszcze tylko 2 miesiące i wiosna. Będzie ciepło i może będę krócej spała? Tylko po co? Co będę wtedy robić? Sprzątać, jak chce dla mnie moja matka? To już było! Tylko, że Ola wówczas nie robiła nic. Zresztą dalej tak jest!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz