niedziela, 12 października 2025

Nie daję się smętnemu nastrojowi

1. Nie potrzebuję ani przyjaciółki, ani partnera. Mam Mamę, Olę i Tatę. 
2. Lubię też moją pracę. I zawód i firmę, która mnie zatrudnia. Jeśli na nią narzekam, to jest tak że wydaje mi się, że mogłabym coś zmienić i wszystko byłoby lepiej. A przecież może być gorzej. 
3. Marazm pogody i szarość dnia zabiera radość. Jednym z moich sposobów na smuteczki jest jasne, sztuczne światło. Takie mam w pracy i w domu przy łóżku. Do tego książka i już mi lepiej.
4. Odkąd gotuje mi Tata i z Nim jem, moje życie zwolniło. Przez chwilę chciałam iść na rentę, by cieszyć się takim życiem. Ale fajnie jest pracować. Najbardziej lubię tę chwilę, gdy robię przelewy z pensji. Jak każdy miesiąc nabiera sensu. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz