sobota, 4 października 2025

Cisza nocy po dyżurze

Jest 3 w nocy po dyżurze. Zjadłam kolację i leżę w łóżeczku. Jutro ranek, a we wtorek wolne, ale mam zastrzyk. W pracy było super, bo nie grało to cholerne radio. W domu też cisza nocy. Jak ja to lubię! Może coś poczytam? Na leguminie mam najnowszą książkę Witkiewicz "Na ratunek babci". Tymczasem wogóle nie pamiętam 2 tomu! I sama nie wiem co czytać! Mama wróciła z Zakopanego i we wtorek jedzie do Toscanii i Ligurii. Teraz wszyscy śpią! Wszyscy oprócz mnie! Bo mam chyba nadspane! Idę na stronę kina zobaczyć czy już grają bożonarodzeniowy film. No to pa!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz