niedziela, 27 czerwca 2021

Dla kogo ja mam żyć?

 Ola i mama narobiły zamieszania u rodzinnego, ale to ja muszę teraz stawić czoła tej sytuacji. Po drugie obie się uczepiły tego, że leżę. One nie wiedzą, że mi nie zależy na życiu. Owszem, gdy teraz było ze mną źle, to pojawiła się wola życia, ale nie na tyle by walczyć w codzienności. Pieniądze i tak będę dawać Oli, chociaż się jej nie należą! Bo pieniądze nie dają szczęścia! Gdy mamy zabraknie będę sama, będzie mnie zaskakiwać Oli okazjonalne dobro. Czy ja wiem co by się musiało stać bym zechciała żyć? Mieć dla kogo! Dla siebie? To można byle jak!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz