Jesteśmy u Piotrka i Edy. Na obiad były rolady, modro kapusta i kluski śląskie. Wczoraj Piotrek i Eda po raz pierwszy robili pierogi. Zrobili 398 sztuk. Część dzisiaj wyrzucili, bo nie zagotowali i dali do lodówki. Na fb taki tekst, że czy ten facet, przez którego płaczesz co noc, jest tym, z którym chcesz być? Przypomniał mi się stres jaki towarzyszył moim związkom. I tak myślę, że jestem szczęśliwą kobietą. Nie muszę się przejmować żadnym facetem. Powiedziałam Oli, że nie chcę mieszkać w Zielonkach. Powiedziała mi, że nie mam wyjścia, chyba że chcę zostać z tatą. Dzisiaj wróciłam z nocki. O 13 mnie obudziły i tu przyjechałyśmy. Eda się spiła i ględzi. Rano na przystanku zjadłam kebaba. Strasznie się najadłam. Jak zobaczyłam mamy kanapki z odgrzewanym mięsem mielonym, to mnie odrzuciło. Przez chwilę chciałam kupić w Biedronce "Teściowe w tarapatach". Ale nie wiem czy się zdecyduję.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz