I byłam Blogu na basenie i tak mi teraz źle psychicznie i boli mnie brzuch, bo dotarło do mnie, że bez nadziei na miłość jestem suchym szczapem. I Blogu matka znów mi powiedziała, że mam obwisłe piersi i że zamiast tatuażu mam sobie zrobić operacje plastyczną. A co to ma wspólnego? Ale boli Blogu, bardzo boli. I już Blogu chciałam się poddać, ale Blogu dostałam newsletter od Magdaleny Witkiewicz i Blogu była to reklama jej najnowszej książki. W jej tekście było takie zdanie: to, co przewiduje dla nas los i tak się spełni. Tylko, że czasem trzeba poczekać kilka lat, a czasem nawet kilkadziesiąt. I Blogu czekam. Bo i tak trzeba żyć. Ale budzi się we mnie potrzeba dotyku, więc poszukam masażu. Mam straszną potrzebę seksu. A może poszukam kogoś na internecie? Skoro takie czasy. Przeczytam jeszcze raz ten artykuł o zasadach randek przez internet.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz